Spożycie energii oraz makro- i mikroskładników u polskich zawodniczek piłki nożnej
W jednym ze swoich poprzednich artykułów odniosłem się do systematycznej pracy przeglądowej, w której przeanalizowano wyniki 21 badań z udziałem 511 zawodniczek i zawodników uprawiających piłkę nożną, futbol australijski, rugby union, hokej na lodzie, koszykówkę na wózkach, futbol amerykański, piłkę ręczną, siatkówkę i rugby league (1). Wnioski z tej pracy wskazywały, że zawodniczki i zawodnicy gier zespołowych rywalizujący na poziomie profesjonalnym i semi-profesjonalnym w dniach treningowych i w czasie zawodów zazwyczaj dostarczają niższe od zalecanych ilości energii i węglowodanów. Z kolei spożycie białka i tłuszczów w większości przeanalizowanych badań przekraczało zalecane ilości.
W tym artykule przedstawię wyniki badania, w którym po raz pierwszy oceniono spożycie energii oraz makro- i mikroskładników u zawodniczek piłki nożnej grających w drużynach Ekstraligi, I ligi i II ligi polskiej (2).
Zdjęcie: fotolia.com
Badanie zostało przeprowadzone na początku sezonu regularnego. Przeprowadzili je naukowcy, których miałem okazję poznać podczas studiów doktoranckich.
Spożycie makro- i mikroskładników oceniono na podstawie 3-dniowego bieżącego notowania. Całkowity wydatek energetyczny zmierzono za pomocą aparatu SenseWear Pro3.
Co wykazano?
Zawodniczki dostarczały 1476 ± 434 kcal/d, podczas gdy ich oszacowane zapotrzebowanie energetyczne wynosiło 2811 ± 493 kcal/d. Ponadto biorące udział w badaniu zawodniczki dostarczały 1,18 ± 0,45 g białka/kg/d i 3,28 ± 1,2 g węglowodanów/kg/d, podczas gdy zalecane ilości dla tych makroskładników przyjęte przez autorów badania były następujące: 1,4 – 1,7 g białka/kg/d i 5-7 g węglowodanów/kg/d. Jedynie 11 zawodniczek (na 41 badanych) dostarczało co najmniej 1,4 g białka/kg/d. Co więcej u 19,5% zawodniczek spożycie białka było niższe od ilości rekomendowanej dla ogółu populacji – 0,8 g/kg/d. Tylko 3 zawodniczki dostarczały co najmniej 5 g węglowodanów/kg/d. Większość badanych zawodniczek spożywała potas, wapń, magnez, jod oraz witaminy D, E, B1 i foliany w ilościach mniejszych niż rekomendowanych. Pozostałe mikroskładniki były spożywane w rekomendowanych ilościach przez co najmniej połowę badanych zawodniczek.
Wnioski:
Wśród badanych zawodniczek jedynie 3 miały BMI poniżej 18,5 kg/m2. W związku z czym można przypuszczać, że spożycie żywności było niedoszacowane i/lub zawodniczki w czasie trwania badania spożywały mniejsze ilości żywności niż zwykle, na co również zwrócili uwagę autorzy. W innych badaniach z udziałem zawodniczek piłki nożnej, do których odnieśli się autorzy w dyskusji spożycie energii oraz niektórych makro- i mikroskładników było zazwyczaj wyższe niż odnotowane w przedstawionym badaniu, ale również często nie było zgodne z ilościami rekomendowanymi.
Na koniec pozwolę sobie zamieścić fragment z mojego artykułu, w którym odniosłem się do wspomnianej systematycznej pracy przeglądowej: „Nieadekwatna do potrzeb podaż energii może prowadzić do pogorszenia zdolności wysiłkowych, ubytku beztłuszczowej masy ciała i masy kostnej, zwiększenia ryzyka rozwinięcia symptomów przetrenowania i zwiększenia ryzyka kontuzji oraz zaburzeń funkcjonowania układu odpornościowego i zaburzeń gospodarki hormonalnej. Z tego względu zaspokojenie potrzeb energetycznych powinno stanowić priorytet zarówno dla samych zawodniczek i zawodników gier zespołowych, jak również dla współpracujących z nimi dietetyków.”
Dodam również, że niedawno do sztabu szkoleniowo-medycznego reprezentacji Polski kobiet w piłce nożnej został przyjęty dietetyk sportowy – Bartłomiej Pomorski. To z pewnością dobre posunięcie 🙂
Jeśli interesuje Cię współpraca indywidualna, wybierz odpowiednią dla siebie zakładkę: Współpraca – Osoby ćwiczące rekreacyjnie lub Współpraca – Sportowcy.
Źródła:
1) Jenner i wsp. 2019. Dietary Intakes of Professional and Semi-Professional Team Sport Athletes Do Not Meet Sport Nutrition Recommendations-A Systematic Literature Review. Nutrients. 23;11.
2) Dobrowolski i Włodarek. 2019. Dietary Intake of Polish Female Soccer Players. Int J Environ Res Public Health. 16(7).
udostępnij: